Dzieje Apostolskie, Księga 16
DRUGA WYPRAWA MISYJNAPrzyłączenie się Tymoteusza
Poprzez Azję Mniejszą6 Przeszli Frygię i krainę galacką, ponieważ Duch Święty zabronił im głosić słowo w Azji. 7 Przybywszy do Myzji, próbowali przejść do Bitynii*, ale Duch Jezusa nie pozwolił im, 8 przeszli więc Myzję i zeszli do Troady*. 9 W nocy miał Paweł widzenie: jakiś Macedończyk stanął [przed nim] i błagał go: <<Przepraw się do Macedonii i pomóż nam!>> 10 Zaraz po tym widzeniu staraliśmy się* wyruszyć do Macedonii w przekonaniu, że Bóg nas wezwał, abyśmy głosili im Ewangelię. Przeprawa do Macedonii. Filippi11 Odbiwszy od lądu w Troadzie popłynęliśmy wprost do Samotraki*, a następnego dnia do Neapolu*, 12 a stąd do Filippi*, głównego miasta tej części Macedonii, które jest [rzymską] kolonią. W tym mieście spędziliśmy kilka dni. 13 W szabat wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie - jak sądziliśmy - było miejsce modlitwy. I usiadłszy rozmawialiśmy z kobietami, które się zeszły. 14 Przysłuchiwała się nam też pewna "bojąca się Boga"* kobieta z miasta Tiatyry* imieniem Lidia, która sprzedawała purpurę. Pan otworzył jej serce, tak że uważnie słuchała słów Pawła. 15 Kiedy została ochrzczona razem ze swym domem, poprosiła nas: <<Jeżeli uważacie mnie za wierną Panu - powiedziała - to przyjdźcie do mego domu i zamieszkajcie w nim!>>. I wymogła to na nas. Uwolnienie opętanej i uwięzienie Pawła16 Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył*. Przynosiła ona duży dochód swym panom. 17 Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: <<Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia>>. 18 Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: <<Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł>>. I w tejże chwili wyszedł. 19 Gdy panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli na rynek przed władzę, 20 stawili przed pretorami* i powiedzieli: <<Ci ludzie sieją niepokój w naszym mieście. 21 Są Żydami i głoszą obyczaje, których my, Rzymianie, nie możemy przyjmować ani stosować się do nich>>*. 22 Zbiegł się tłum przeciwko nim, a pretorzy kazali zedrzeć z nich szaty i siec ich rózgami. 23 Po wymierzeniu wielu razów wtrącili ich do więzienia, przykazując strażnikowi, aby ich dobrze pilnował. 24 Otrzymawszy taki rozkaz, wtrącił ich do wewnętrznego lochu i dla bezpieczeństwa zakuł im nogi w dyby. Cudowne uwolnienie z więzienia25 O północy Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. 26 Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia. Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany. 27 Gdy strażnik zerwał się ze snu i zobaczył drzwi więzienia otwarte, dobył miecza i chciał się zabić, sądząc, że więźniowie uciekli. 28 <<Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy!>> - krzyknął Paweł na cały głos. 29 Wtedy [tamten] zażądał światła, wskoczył [do lochu] i przypadł drżący do stóp Pawła i Sylasa. 30 A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: <<Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?>> 31 <<Uwierz w Pana Jezusa - odpowiedzieli mu - a zbawisz siebie i swój dom>>. 32 Opowiedzieli więc naukę Pana jemu i wszystkim jego domownikom. 33 Tej samej godziny w nocy wziął ich z sobą, obmył rany i natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem. 34 Wprowadził ich też do swego mieszkania, zastawił stół i razem z całym domem cieszył się bardzo, że uwierzył Bogu. 35 Kiedy nastał dzień, pretorzy posłali liktorów z rozkazem: <<Zwolnij tych ludzi!>> 36 Strażnik więzienia oznajmił Pawłowi ten rozkaz: <<Pretorzy przysłali, aby was wypuścić. 37 Wyjdźcie więc teraz i idźcie w pokoju!>> Ale Paweł powiedział do nich: <<Publicznie, bez sądu biczowali nas, obywateli rzymskich*, i wtrącili do więzienia, a teraz cichaczem nas wyrzucają? O, nie! Niech tu sami przyjdą i wyprowadzą nas!>> 38 Liktorzy oznajmili te słowa pretorom. Ci przestraszyli się usłyszawszy, że [tamci] są Rzymianami. 39 Przyszli, przeprosili ich i wyprowadziwszy prosili, aby opuścili miasto. 40 Oni zaś, wyszedłszy z więzienia, wstąpili do Lidii, zobaczyli się z braćmi, pocieszyli ich i odeszli. |