Pismo parafii Matki Boskiej Różańcowej
w Rudzie Śląskiej

- do użytku wewnętrznego Kościoła -


Powrót .

Nr 11b(1015b) rok XXII 12. marca 2023 roku.

.

Medytacja biblijna
WOKÓŁ SZÓSTEJ GODZINY

Zakładki: 1. 2. 3. 4. 5. 6.

O, gdybyś znała dar Boży...

Westchnienie z głębi Bożego Serca! Czy znam ów dar Boży, który został nam dany? Który został mi dany? Czy naprawdę poznałem ten Dar, Jezusa Chrystusa, Syna Bożego? Nie jest On dany gdziekolwiek i kiedykolwiek. Pan przybywa tu i teraz. Dokładność opisu wręcz poraża. To moje/nasze tu i teraz. Nie gdzieś i nie kiedyś, ale tu i teraz przybywa Jezus...

Nie znając zbywamy, przesuwamy na dalszy plan, odwracamy się, zajmujemy się innymi sprawami. Niewiedza nie usprawiedliwia. Raczej pogrąża, dobija. Nie możemy się na/z nią zgodzić. W pewnym miejscu ewangelii Pan Jezus powiedział, że królestwo Boże zostanie zabrane tym, którzy uważają się za jego "właścicieli" i chcą dysponować nim wedle swego widzimisię. Oto poganie (za takich byli uważani Samarytanie) choć nie znają to otwierają się na przychodzącego Pana. Rzekłbym przeczuwają ten dar Boży.

Tajemnica szóstej godziny

Boga nikt nigdy nie poznał! Duch Święty zna Jego głębokości i udziela (dzieli się) tą wiedzą z tymi, którzy tego pragną. To Duch przyprowadził Samarytankę do źródła Jakuba. On zawsze prowadzi tam, gdzie siedzi Pan. Siedzi i czeka. Nikogo się nie spodziewała spotkać o tej porze (około szóstej godziny) przy studni.

A czego my się spodziewamy około godziny szóstej i od tej godziny. Wszak to w tej godzinie Syn oddał życie za mnie/nas nie zważając na to, że jesteśmy grzesznikami. A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej (Mk 15,33).

Czy ktoś się spodziewał tej i takiej godziny? Czy jeszcze mieliśmy nadzieję, że coś się wydarzy?

Chrześcijanin wie(rzy), że nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Wie(rzy), że Chrystus umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy (jeszcze) byli bezsilni. Wie(rzy), że Bóg zaś okazuje nam swoją miłość (właśnie) przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.

Pragnienie Boga i człowieka

Przychodzimy do Źródła i ciągle rozlega się z naszej strony: daj, daj, daj... Dziś następuje odwrócenie ról. To Pan Jezus prosi: Daj Mi się napić... Stworzyciel zwraca się do stworzenia. I znów przenieśmy się (cały czas godzina szósta) na Golgotę i po raz kolejny wsłuchamy w ciąg dalszy tej prośby: Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę (J 19,28). Bóg pragnie! Czego? Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń (Oz 6,6). Jezus jest zaspokojeniem naszych największych pragnień. Nie potrzebuje żadnych czerpaków. On jest źródłem-studnią i chce nas nasycić. Kto zaś będzie pił wodę, którą ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu.

Poznaj i przyprowadzaj tutaj wszystkich, których znasz... Przyprowadź tych, pośród których żyjesz, a których nie ma o godzinie szóstej we właściwym miejscu. Przyprowadź całe miasto. By oddawali cześć Ojcu w Duchu i prawdzie... i nie bądź jak uczniowie, którzy powtarzają dziwując się: Czego od niej chcesz? Czemu z nią rozmawiasz? Ewangelista napisał, że wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety, która dawała świadectwo. Idzie o przyprowadzenie do Jezusa, o to by uwierzyli na Jego słowo: Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata.

o. Robert Więcek SJ

Parafianin Nr 11(889) rok XX 15. marca 2020 roku.

góra

Gotowa na przyjęcie Ewangelii

Samarytanka ma nadzieję, że spotka wielką miłość - miłość, która może wypełnić całe życie i nigdy nie ustaje. Szuka tego, co czyni życie naprawdę wartościowym. Takie w istocie jest pragnienie Samarytanki. I nie chce z niego zrezygnować. Właśnie dlatego jest tak interesująca dla Jezusa. Czuje, że jej pragnienie czy tęsknota czeka na Niego. Przy niej można mówić o miłości Boga, o zbawieniu, o pragnieniu, o źródle...

.

.

Niedziela, 12 marca 2023
III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU A

Teksty liturgii Mszy św.

Antyfona na wejście
(Ps 25,15-16)

Oczy moje są zwrócone ku Panu, *
bo On uwalnia moje nogi z sidła. *
Wejrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną, *
bo jestem samotny i nieszczęśliwy.

Albo:

(por. Ez 36,23-26)

Gdy zajaśnieje w was moja świętość, *
zgromadzę was ze wszystkich krajów i wyleję na was wodę czystą, *
i będziecie obmyci z wszelkich nieprawości waszych, *
i dam wam ducha nowego.

Kolekta

Boże, źródło wszelkiego miłosierdzia i dobroci, Ty nam wskazałeś jako lekarstwo na grzechy post, modlitwę i jałmużnę, + przyjmij nasze pokorne przyznanie się do przewinień, które obciążają nasze sumienia, * i podźwignij nas w swoim miłosierdziu. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, + który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

góra

.

Pierwsze czytanie

Woda wydobyta ze skały

(Wj 17,3-7)
Czytanie z Księgi Wyjścia

Synowie Izraela rozbili obóz w Refidim, a lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: "Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?" Mojżesz wołał wtedy do Pana, mówiąc: "Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a ukamienują mnie!"

Pan odpowiedział Mojżeszowi: "Wyjdź przed lud, a weź z sobą kilku starszych Izraela. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś w Nil, i idź. Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie".

Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej.

I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i Pana wystawiali na próbę, mówiąc: "Czy Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy też nie?"

Oto słowo Boże.

góra

.

Psalm responsoryjny

(Ps 95[94],1-2. 6-7c. 7d-9)
(R.: por. 7d-8a)

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.
1 Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, * 
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
2 Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem, * 
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.
6 Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padając na twarze, * 
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
7 Albowiem On jest naszym Bogiem, * 
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego: +
8 "Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba, * 
jak na pustyni w dniu Massa,
9 gdzie Mnie kusili wasi ojcowie, *
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła".

Refren: Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie.

góra

.

Drugie czytanie

Miłość Boża rozlana jest w naszych sercach
przez Ducha Świętego

(Rz 5,1-2. 5-8)
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:

Dostąpiwszy usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa; dzięki Niemu uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej.

A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdy jeszcze byliśmy bezsilni. A nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami.

Oto słowo Boże.

góra

.

Śpiew przed ewangelią

(Por. J 4,42. 15)

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata;
daj nam wody żywej, abyśmy nie pragnęli.

Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

góra

.

Ewangelia dłuższa

Jezus źródłem wody
tryskającym ku życiu wiecznemu

(J 4,5-42)
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus przybył do miasta samarytańskiego zwanego Sychar, w pobliżu pola, które dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy źródle. Było to około szóstej godziny.

Wówczas nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: "Daj Mi pić!" Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta, by zakupić żywności.

Na to rzekła do Niego Samarytanka: "Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?" Żydzi bowiem i Samarytanie unikają się nawzajem.

Jezus odpowiedział jej na to: {{O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić", to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej}}.

Powiedziała do Niego kobieta: "Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Jakuba, który dał nam tę studnię, i on sam z niej pił, i jego synowie, i jego bydło?"

W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu".

Rzekła do Niego kobieta: "Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać".

A On jej odpowiedział: "Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj!"
A kobieta odrzekła Mu na to: "Nie mam męża". Rzekł do niej Jezus: "Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem.

To powiedziałaś zgodnie z prawdą".

Rzekła do Niego kobieta: "Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga".

Odpowiedział jej Jezus: "Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie".

Rzekła do Niego kobieta: "Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko".

Powiedział do niej Jezus: "Jestem nim Ja, który z tobą mówię".
Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Żaden jednak nie powiedział: "Czego od niej chcesz? - lub:

Czemu z nią rozmawiasz?" Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła ludziom: "Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?" Wyszli z miasta i szli do Niego.

Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: "Rabbi, jedz!" On im rzekł: "Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie".

Mówili więc uczniowie między sobą: "Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?"

Powiedział im Jezus: {{Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż nie mówicie:

"Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?" Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak się bielą na żniwo.

Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja was wysłałem, abyście żęli to, nad czym wy się nie natrudziliście. Inni się natrudzili, a wy w ich trud weszliście}}.

Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: "Powiedział mi wszystko, co uczyniłam".

Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich został. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło dzięki Jego słowu, a do tej kobiety mówili: "Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, usłyszeliśmy bowiem na własne uszy i wiemy, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata".

Oto słowo Pańskie.

góra

.

Ewangelia krótsza

Jezus źródłem wody tryskającym
ku życiu wiecznemu

(J 4,5-15. 19b-26. 39a. 40-42)
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus przybył do miasta samarytańskiego zwanego Sychar, w pobliżu pola, które dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy źródle. Było to około szóstej godziny.

Wówczas nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: "Daj Mi pić!" Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta, by zakupić żywności.

Na to rzekła do Niego Samarytanka: "Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?" Żydzi bowiem i Samarytanie unikają się nawzajem.

Jezus odpowiedział jej na to: {{O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić", to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej}}.

Powiedziała do Niego kobieta: "Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Jakuba, który dał nam tę studnię, i on sam z niej pił, i jego synowie, i jego bydło?"

W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu".

Rzekła do Niego kobieta: "Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać. Widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga".

Odpowiedział jej Jezus: "Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie".

Rzekła do Niego kobieta: "Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko".

Powiedział do niej Jezus: "Jestem nim Ja, który z tobą mówię".

Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety. Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich został. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło dzięki Jego słowu, a do tej kobiety mówili:

"Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, usłyszeliśmy bowiem na własne uszy i wiemy, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata".

Oto słowo Pańskie.

Źródło: https://brewiarz.pl/

góra

.

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
Na III NIEDZIELĘ WIELKIEGO POSTU

12.03.2023r.

Prośba Samarytanki z Ewangelii pokazuje, że każdy z nas potrzebuje wody żywej, bo potrzebuje Boga. Niech spotkanie z Chrystusem przychodzącym w Słowie i Sakramencie zaspokoi nasz duchowy głód, abyśmy nie pragnęli niczego innego prócz tego, co prawdziwie Boże.

Kolekta na potrzeby naszej parafii.
Po mszach św. przed kościołem zbiórka ofiar na pomoc poszkodowanym w wojnie na Ukrainie.
Za ofiary składamy Bóg zapłać.

1. Dzisiaj o godz. 18.00 Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym. Serdecznie zapraszamy.

2. We wtorek Czcicieli Matki Bożej zapraszamy na Mszę św. na godz. 18.00. O godz. 19.00 spotkanie dzieci przygotowujących się do I Komunii św. wraz z rodzicami.

3. W czwartek i sobotę o godz. 17.30. adoracja Najświętszego Sakramentu i okazja do spowiedzi. W czwartek o godz. 18.00 dla narzeczonych Poradnia Życia Rodzinnego.

4. W piątek po porannej Mszy św. spotkanie Herbatka u Tadka.
O 17.00 Msza św. szkolna.
O godz. 17.45 Droga Krzyżowa. Zalecki można składać w zakrystii.

5. Dzieci zachęcamy do włączenia się do wspólnoty Ministrantów i Dzieci Maryi. Spotkania formacyjne w soboty.

6. W kancelarii po mszach można nabyć Wielkanocne Paschaliki - świece Caritas.
Zachęcamy do przekazania 1% z podatku na Caritas.
Szczegóły na ulotkach i cukierkach.

góra

następny Nr 1016

Polecamy nasze parafialne strony internetowe:

Parafialna strona internetowa

.

"PARAFIANIN" Niniejsza Gazetka ukazuje się tylko
w wersji cyfrowej z uwagi na panującą pandemię.

.