
Pismo parafii Matki
Boskiej Różańcowej
w Rudzie Śląskiej
- do użytku wewnętrznego
Kościoła -
|
 |
Powrót .
Nr 17b(1021b) rok XXII 23. kwietnia 2023 roku.
.
. Niedziela,
23 kwietnia 2023
III NIEDZIELA WIELKANOCNA - A
Teksty
liturgii Mszy św.
Antyfona na wejście
(Ps
66,1-2)
Z radością sławcie Boga, wszystkie ziemie,
*
opiewajcie chwałę Jego imienia, *
cześć Mu wspaniałą oddajcie. * Alleluja.
Kolekta
Boże, Ty przywróciłeś młodość ducha
swoim wiernym, + zachowaj ich w radości i spraw,
aby ciesząc się z odzyskanej godności
przybranych dzieci Bożych * z ufnością
oczekiwali chwalebnego dnia zmartwychwstania.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego
Syna, + który z Tobą żyje i króluje w
jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez
wszystkie wieki wieków.
góra
.
Pierwsze czytanie
Bóg
wskrzesił Jezusa,
zerwawszy więzy śmierci
(Dz
2,14. 22b-32)
Czytanie z Dziejów Apostolskich
W dniu Pięćdziesiątnicy stanął Piotr
razem z Jedenastoma i przemówił donośnym
głosem:
{{Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy
Jeruzalem, przyjmijcie do wiadomości i
posłuchajcie uważnie mych słów! Jezusa
Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg
potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i
znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród
was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z
woli, postanowienia i przewidzenia Boga został
wydany, przybiliście rękami bezbożnych do
krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go,
zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe
było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówi
o Nim:
"Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż
stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał.
Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował
się mój język, także i moje ciało spoczywać
będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej
w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec
rozkładowi. Dałeś mi poznać drogi życia i
napełnisz mnie radością przed obliczem
Twoim".
Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że
patriarcha Dawid umarł i został pochowany w
grobie, który znajduje się u nas aż po dzień
dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział,
że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego
Potomek zasiądzie na jego tronie, widział
przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie
Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani
ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.
Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my
wszyscy jesteśmy tego świadkami}}.
Oto słowo Boże.
góra
.
Psalm responsoryjny
(Ps
16[15],1b-2a i 5. 7-8. 9-10. 11)
(R.: por. 11a)
Refren: Ukaż nam, Panie,
Twoją ścieżkę życia.
Albo: Alleluja.
1 Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do
Ciebie, *
2 mówię do Pana: "Ty jesteś Panem
moim".
5 Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
Refren: Ukaż nam, Panie,
Twoją ścieżkę życia.
Albo: Alleluja.
7 Błogosławię Pana, który dał mi
rozsądek, *
bo serce napomina mnie nawet nocą.
8 Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Refren: Ukaż nam, Panie,
Twoją ścieżkę życia.
Albo: Alleluja.
9 Dlatego cieszy się moje serce i dusza
raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
10 bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Refren: Ukaż nam, Panie,
Twoją ścieżkę życia.
Albo: Alleluja.
11 Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście *
po Twojej prawicy.
Refren: Ukaż nam, Panie,
Twoją ścieżkę życia.
Albo: Alleluja.
góra
.
Drugie czytanie
Zostaliście
wykupieni drogocenną krwią Chrystusa
(1P
1,17-21)
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra
Apostoła
Bracia:
Jeżeli Ojcem nazywacie Tego, który bez
względu na osoby sądzi każdego według
uczynków, to w bojaźni spędzajcie czas swojego
pobytu na obczyźnie.
Wiecie bowiem, że z odziedziczonego po
przodkach waszego złego postępowania
zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym,
srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią
Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez
zmazy.
On był wprawdzie przewidziany przed
stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich
czasach objawił się ze względu na was. Wy
przez Niego uwierzyliście w Boga, który
wskrzesił Go z martwych i udzielił Mu chwały,
tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku
Bogu.
Oto słowo Boże.
góra
.
Aklamacja przed ewangelią
(Por. Łk 24,32)
Aklamacja: Alleluja,
alleluja, alleluja.
Panie Jezu, daj nam zrozumieć Pisma,
niech pała nasze serce, gdy do nas mówisz.
Aklamacja: Alleluja,
alleluja, alleluja.
góra
.
Ewangelia
Poznali
Chrystusa przy łamaniu chleba
(Łk
24,13-35)
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie
Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus,
oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od
Jeruzalem. Rozmawiali oni z sobą o tym
wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali
i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył
się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby
przesłonięte, tak że Go nie poznali.
On zaś ich zapytał: "Cóż to za
rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?"
Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem
Kleofas, odpowiedział Mu: "Ty jesteś chyba
jedynym z przebywających w Jerozolimie, który
nie wie, co się tam w tych dniach stało".
Zapytał ich: "Cóż takiego?"
Odpowiedzieli Mu: "To, co się stało z
Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem
potężnym w czynie i słowie wobec Boga i
całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy
wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A my
spodziewaliśmy się, że On właśnie miał
wyzwolić Izraela. Ale po tym wszystkim dziś
już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto,
jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły
nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego
ciała, wróciły i opowiedziały, że miały
widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On
żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i
zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały,
ale Jego nie widzieli".
Na to On rzekł do nich: "O, nierozumni,
jak nieskore są wasze serca do wierzenia we
wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz
nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej
chwały?" I zaczynając od Mojżesza,
poprzez wszystkich proroków, wykładał im, co
we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
Tak przybliżyli się do wsi, do której
zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść
dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc:
"Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi
i dzień się już nachylił". Wszedł
więc, aby zostać wraz z nimi. Gdy zajął z
nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił
błogosławieństwo, połamał go i dawał im.
Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz
On zniknął im z oczu. I mówili między sobą:
"Czy serce nie pałało w nas, kiedy
rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam
wyjaśniał?"
W tej samej godzinie zabrali się i wrócili
do Jeruzalem. Tam zastali zebranych Jedenastu, a
z nimi innych, którzy im oznajmili: "Pan
rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się
Szymonowi". Oni również opowiadali, co ich
spotkało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu
chleba.
Oto słowo Pańskie.
Źródło: https://brewiarz.pl/
góra
|
.
Rozważania do Ewangelii
NADZIEJA NIEZWYCIĘŻONEGO DOBRA
Zakładki: 1.
2.
3.
4.
5.
6.
Dobra zabić nie można
Kolejne wielkanocne niedziele
przenoszą nas w świat wydarzeń, które dokonywały
się wtedy, gdy sprawa Jezusa była świeża i bardzo
gorąca. Pierwszy dzień - i droga uczniów do Emaus,
czytaliśmy w ewangelii. Siedem tygodni później - Piotr
przemawia w dniu zesłaniu Ducha Świętego. Wreszcie
list tego samego Piotra pisany kilkanaście lat
później. Sprawa wcale nie przycichła. Piotr i jego
przyjaciele wciąż ryzykowali życiem, wszędzie
rozgłaszając, że Pan zmartwychwstał. Orędzie było
wciąż to samo: Jezusa, który
z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został
wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i
zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy
śmierci. Oni widzieli pusty grób, Jezus do
nich przychodził, jeden z nich sprawdzał dotykiem
Jezusowe rany... Oni wątpliwości nie mieli.
Z tego ich mocnego przeświadczenia
rodziła się wiara. Bo w zmartwychwstanie wierzyć nie
musieli, o tym wiedzieli. Wiara zaś to zdecydowanie
więcej, niż pewność zmartwychwstania. Wiara to pewność, że jak wrogowie
nie zdołali zwyciężyć Jezusa, tak nic i nikt nie jest
w stanie zwyciężyć, pokonać, zniszczyć dobra.
To była zarazem najgłębsza nadzieja chrześcijan,
uczniów i wyznawców Jezusa. List św. Piotra jest w
istocie wyznaniem tej nadziei. Nadziei niezwyciężonego
dobra. Bo Jezus jest niezwyciężony. Chrześcijanie
tamtej epoki byli tak mocno przeniknięci tą nadzieją,
że nie tylko gotowi byli na śmierć, ale bez wahania
cenę życia płacili, stając po stronie każdego dobra.
Chrześcijanie tamtej epoki? Nie tylko. Dziś wśród nas
jest również wielu zdecydowanych na wszystko wyznawców
Jezusa. Wyznawców i męczenników, którzy ceniąc
życie, bardziej cenią dobro. Wiedzą, i my wiemy, że
dobra zabić nie można.
Dobro ginie na naszych oczach
Łatwo o tym mówić, ale
trudniej wedle tego żyć. Dlaczego? Otóż dlatego, że
zbyt często jesteśmy świadkami, jak dobro ginie, jak
jest niszczone, jak jest wyśmiewane i jak przegrywa. Tak było zawsze, tak jest w całym
świecie. (...)
Bywa i tak, że dobro przegrywa z naszego powodu, a
nawet z naszym współudziałem. Któż z nas nie
wyrządził krzywdy bądź przykrości drugiemu? Kto nie
spowodował mniejszej czy większej szkody materialnej?
Kto jakimś kłamstwem nie przyczynił się do zamętu
miedzy ludźmi? Kto swoimi zaniedbaniami nie stał się
przyczyną zła jeszcze większego? Dlatego nieraz
idziemy przed siebie smutni i zamknięci w sobie Nawet
wtedy, gdy dopiero co skończyły się święta.
Rozpoznać nadzieję
Tłum ludzi podąża drogą życia - jak wtedy, po
święcie Paschy, gdy pielgrzymi
zaczynali wracać do swych domów. Jedna z dróg wiodła
przez Emaus. Różni szli nią ludzie - sprawiedliwi i
mniej uczciwi, dobrzy i obojętni, szczerzy i cwani,
pobożni i tylko wyrachowani. Jak to ludzie. W tym
tłumie dwaj uczniowie Jezusa. Kleofas i drugi, nieznany
z imienia. Smutni i zamyśleni - powiada kronikarz. Nie
dziwię się. Przecież na ich oczach znowu wygrało
zło. Dobrego i sprawiedliwego, szczerego i pobożnego
człowieka, ich Przyjaciela uśmiercono w majestacie
prawa. A może było w nich poczucie winy - że nie
zrobili tego, co powinni i mogli byli uczynić? Że nie
zapobiegli, że nie przekrzyczeli tłumu oskarżycieli?
Albo choć nie wytrwali przy Nim, lecz uciekli. To wszystko zgasiło w nich
nadzieję. A gdy zgasła nadzieja, nie potrafili nawet
rozpoznać w tłumie swego Przyjaciela, Jezusa.
Gasnąca nadzieja zawsze jest złym doradcą.
Cóż więc ma począć
chrześcijanin? Czy najpierw szukać Jezusa? Czy najpierw
szukać nadziei? Nie, tak pytać nie można. Jezus i
nadzieja, nadzieja i Jezus to jedna, niepodzielna
rzeczywistość. Kleofas i jego towarzysz dlatego
stracili nadzieję, że kilka dni wcześniej nie zostali,
nie wytrwali przy Jezusie. Może nie byli blisko Niego?
Może byli przy Nim tylko zewnętrznie, zbyt zajęci
swoimi sprawami? Nie znamy szczegółów. Jedno jest
pewne - nawet jeśli my zgubimy Jezusa i nadzieję, On
zawsze jest gdzieś blisko. On i nadzieją, jaką
przynosi każdemu człowiekowi. O tej ciągłej i
nieustannej obecności Pana warto pamiętać. Także wtedy, szczególnie wtedy, gdy
nam się zdaje, że jesteśmy sami, gdy przytłacza nas
smutek i zwątpienie - On zawsze jest blisko.
Takie jest chrześcijańskie widzenie świata i życia.
Uczniowie z Emaus odnaleźli
obecność Zmartwychwstałego w codziennej, prozaicznej
sytuacji - przy wieczerzy. Wspólnej wieczerzy, na
którą zaprosili towarzysza drogi. Nikt z nas nie musi
czekać na nadzwyczajności. Gdy odnajdziesz w
codzienności życia Jezusa, a obok siebie choć jednego
człowieka, z którym gotów będziesz podzielić się
chlebem - nie poddasz się złu panoszącemu się
wokoło. Nawet, jeśli czujesz
się jakoś współwinny temu złu, znajdziesz siłę, by
znowu stanąć po stronie dobra. To nasza,
chrześcijańska nadzieja. Jezus obdarowuje tą
nadzieją, obdarowuje swoją obecnością. Ale my też
musimy uczynić krok w Jego kierunku, musimy wciąż być
w drodze, szukać innych ludzi, podobnie myślących i
czujących jak my sami. Potrzebny i nasz, osobisty
wysiłek.
ks. T. Horak
Parafianin Nr 14 (336) rok VIII 6 kwietnia 2008 rok
góra
.
23.04.2023r.
Spotkanie Chrystusa w drodze otwiera serca uczniów na
rozumienie słów Pisma i uzdalnia ich do rozpoznania
obecności Pana w znaku łamanego chleba. Prośmy u progu
tej Mszy św. o dar słuchania słów Chrystusa i
wprowadzanie ich w życie. Dzisiejsza Niedziela Biblijna
rozpoczyna Ogólnopolski Tydzień Biblijny. Zachęcamy do
lektury Pisma Świętego.
Kolekta na potrzeby naszej parafii.
Za ofiary - szczere Bóg zapłać.
1. Dzisiaj o godz. 18.15 odprawimy Nieszpory.
Zapraszamy.
2. W poniedziałek obchodzimy uroczystość św. Wojciecha
bpa, głównego patrona Polski.
3. We wtorek przypada święto św. Marka
Ewangelisty. Jest to dzień modlitwy o urodzaje i
błogosławieństwo Boże w pracy. W tym dniu zgromadzimy
się o godz. 17.30 przy krzyżu na rogu ulic Wolności i
Kościelnej, gdzie odprawimy nabożeństwo i w procesji
udamy się do kościoła na Mszę wieczorną. Serdecznie
zapraszamy do udziału.
Po Mszy wieczornej nabożeństwo do Matki Bożej
Nieustającej Pomocy. Zapraszamy.
4. W czwartek i sobotę od godz. 17:30
adoracja
Najświętszego
Sakramentu i okazja do
spowiedzi.
5. W piątek o godz. 17.00 Msza św. szkolna.
6. W sobotę obchodzimy Dzień Męczeństwa Duchowieństwa
Polskiego.
7. Za tydzień Niedziela Dobrego Pasterza
- Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Kolekta na
Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne.
góra
następny Nr
1022 
.
"PARAFIANIN"
Niniejsza Gazetka ukazuje się tylko
w wersji cyfrowej z uwagi na panującą
pandemię.
|
.
|