.
Spojrzenie na Konstytucję soborową
2. W miarę upływu czasu,
dzięki owocom, jakie przyniosła Konstytucja
Sacrosanctum Concilium, coraz lepiej widoczne staje się
jej znaczenie. Są w niej bowiem jasno przedstawione
zasady, na których opiera się sprawowanie liturgii
Kościoła i które inspirują jej zdrową odnowę w
czasie [2*].
Ojcowie Soborowi rozważali liturgię w perspektywie
historii zbawienia, której celem jest odkupienie
człowieka i doskonałe uwielbienie Boga.
Odkupienie zapowiadały wielkie dzieła Boże opisane w
Starym Testamencie, a dokonał go Chrystus Pan, przede
wszystkim przez Misterium paschalne swojej
błogosławionej męki, zmartwychwstania i chwalebnego
wniebowstąpienia [3*].
Musi ono jednak nie tylko być głoszone, ale i
urzeczywistniane, co dokonuje się {{przez Ofiarę i
sakramenty, wokół których skupia się całe życie
liturgiczne}} [4*].
Chrystus w szczególny sposób
uobecnia się w sprawowanej liturgii, łącząc z sobą
Kościół. Każda celebracja liturgiczna
jest więc dziełem Chrystusa-Kapłana i Jego Mistycznego
Ciała, {{pełnym kultem publicznym}} [5*],
który daje nam przedsmak uczestnictwa w liturgii
niebieskiego Jeruzalem [6*].
To dlatego liturgia {{jest szczytem, do którego zmierza
działalność Kościoła, i zarazem jest źródłem, z
którego wypływa cała jego moc}} [7*].
3.
Perspektywa liturgiczna Soboru nie ogranicza się tylko
do życia wewnątrzkościelnego, lecz obejmuje całą
ludzkość. W swoim uwielbieniu Ojca Chrystus jednoczy
bowiem z sobą całą wspólnotę ludzi, a w szczególny
sposób czyni to poprzez modlitewną misję {{Kościoła, który nieustannie
wielbi Pana i wstawia się za zbawienie całego świata
nie tylko przez celebrowanie Eucharystii, lecz także
innymi sposobami, zwłaszcza przez modlitwę godzin}}
[8*].
Życie liturgiczne Kościoła w ujęciu Sacrosanctum
Concilium posiada zatem wymiar kosmiczny i uniwersalny,
nadając głębokie znaczenie czasowi i przestrzeni
człowieka. W tym kontekście staje się także
zrozumiałe, dlaczego Konstytucja przywiązuje
szczególną wagę do roku liturgicznego, drogi, na
której Kościół wspomina Misterium paschalne Chrystusa
i na nowo je przeżywa [9*].
A zatem, jeśli
liturgia jest tym wszystkim, to słusznie Sobór
stwierdza, że każda czynność liturgiczna {{jest
czynnością w najwyższym stopniu świętą, której
skuteczności z tego samego tytułu i w tym samym stopniu
nie posiada żadna inna czynność Kościoła}} [10*].
Równocześnie jednak Sobór głosi, że {{liturgia nie
wyczerpuje całej działalności Kościoła}} [11*].
Rzeczywiście, liturgia z jednej strony zakłada
głoszenie Ewangelii, z drugiej wymaga
chrześcijańskiego świadectwa w historii. Misterium ukazywane w przepowiadaniu
i w katechezie, przyjęte z wiarą i sprawowane w
liturgii, powinno kształtować całe życie wierzących,
którzy zostali powołani, aby je głosić w świecie [12*].
4. Rozważając różne
elementy celebracji liturgicznej, Konstytucja specjalną
uwagę poświęca znaczeniu muzyki sakralnej. Sobór
mówi o niej z wielkim uznaniem, podkreślając, że jej
celem jest {{chwała Boża i uświęcenie wiernych}} [13*].
Rzeczywiście, muzyka sakralna w szczególny sposób
ułatwia wiernym aktywne uczestnictwo w świętych
czynnościach, o czym wspominał już mój czcigodny
poprzednik św. Pius X w Motu proprio {{Tra le
sollecitudini}}, które zostało ogłoszone 100 lat temu.
Ta rocznica stała się dla mnie ostatnio okazją, aby
przypomnieć o konieczności podtrzymania i zwiększania
roli muzyki w celebracjach liturgicznych, zgodnie ze
wskazaniami Sacrosanctum Concilium [14*], z
uwzględnieniem zarówno własnego charakteru liturgii,
wrażliwości typowej dla naszych czasów oraz tradycji
muzycznych różnych regionów świata.
5. Innym obszernym
zagadnieniem omawianym przez Konstytucję soborową jest
sztuka sakralna. Sobór wyraźnie zaleca, aby i w naszych
czasach przyznawane jej było odpowiednie miejsce, tak
aby kult mógł wyrażać się także poprzez godność i
piękno sztuki liturgicznej. W związku z tym należy
podjąć odpowiednie inicjatywy, aby zapewnić należytą
formację różnym rzemieślnikom i artystom, którzy
pracują przy budowie i upiększaniu obiektów
służących sprawowaniu liturgii [15*]. Podstawą dla
tych wskazań jest taka wizja sztuki, w szczególności
sztuki kościelnej, która uwydatnia jej związek z
{{nieskończonym pięknem Bożym, które ma w jakimś
stopniu wyrazić ludzkimi środkami}} [16*].
.
Od odnowy do pogłębienia
6. Po upływie
czterdziestu lat dobrze jest ocenić przebytą drogę.
Już przy innych okazjach zachęcałem do zrobienia swego
rodzaju rachunku sumienia w zakresie przyjęcia nauki
Soboru Watykańskiego II [17*]. W tej analizie
nie można pominąć również życia
liturgiczno-sakramentalnego. {{Czy liturgia jest
przeżywana jako 'źródło i szczyt' życia Kościoła,
zgodnie z nauczaniem Konstytucji Sacrosanctum
Concilium?}} [18*].
Czy odkrycie na nowo wartości słowa Bożego, jakie
nastąpiło dzięki reformie liturgicznej, znalazło
pozytywne odzwierciedlenie w naszych celebracjach? W
jakim stopniu liturgia jest obecna w codzienności
wiernych i nadaje rytm życiu poszczególnych wspólnot?
Czy jest pojmowana jako droga do świętości,
wewnętrzne źródło dynamizmu apostolskiego i
kościelnego posłannictwa misyjnego?
7. Soborowa odnowa
liturgii znalazła najbardziej widoczny wyraz w
publikacji ksiąg liturgicznych. Po pierwszym okresie, w
którym odnowione teksty były stopniowo wprowadzane do
celebracji liturgicznych, konieczne staje się lepsze
poznanie bogactw i możliwości, jakie zawierają. W tym
pogłębianiu ich znajomości należy kierować się
zasadą całkowitej wierności Pismu Świętemu i
Tradycji, interpretowanym w sposób autorytatywny
zwłaszcza przez Sobór Watykański II, którego
nauczanie zostało potwierdzone i rozwinięte przez
późniejsze Magisterium Kościoła. Ta wierność
obowiązuje w pierwszym rzędzie tych, którym wraz z
urzędem biskupim powierzone zostało {{zadanie oddawania
majestatowi Bożemu kultu religii chrześcijańskiej i
kierowanie tym kultem zgodnie z przykazaniami Pana i
prawami Kościoła}}
[19*]; ale również całą wspólnotę
kościelną {{stosownie do różnorodności stanów,
zadań i czynnego uczestniczenia}} [20*].
W tej perspektywie bardziej niż kiedykolwiek
konieczne jest pogłębienie życia liturgicznego w
naszych wspólnotach poprzez odpowiednią formację
pasterzy i wszystkich wiernych, tak aby - zgodnie z
życzeniem wyrażonym przez Sobór [21*] - uczestnictwo w
obrzędach liturgicznych było pełne, świadome i
czynne.
8.
Potrzebne jest zatem duszpasterstwo liturgiczne,
prowadzone w całkowitej wierności nowym Obrzędom.
Dzięki nim udało się wzbudzić zainteresowanie słowem
Bożym, zgodnie ze wskazaniami Soboru, który zalecał
wprowadzenie {{dłuższego, bardziej urozmaiconego i
lepiej dobranego czytania Pisma Świętego}} [22*].
Nowe lekcjonarze, na przykład, zawierają szeroki wybór
fragmentów biblijnych, stanowiąc niewyczerpane
źródło, z którego Lud Boży może i powinien
czerpać. Nie możemy bowiem
zapomnieć, że {{słuchanie Słowa Bożego przyczynia
się do budowania i wzrostu Kościoła, a godne podziwu
dzieła, jakich Bóg na różne sposoby dokonał niegdyś
w historii zbawienia, prawdziwie uobecniają się w
sposób mistyczny w znakach liturgii}} [23*].
W celebracji liturgicznej słowo Boże w pełni wyraża
swe znaczenie, pobudzając chrześcijan do ciągłej
odnowy swego życia, tak aby {{słowa usłyszane w
czynności liturgicznej znalazły również pokrycie w
życiu}} [24*].
9.
Niedziela, dzień Pański, w którym wspomina się w
sposób szczególny zmartwychwstanie Chrystusa, stanowi
centrum życia liturgicznego jako {{podstawa i rdzeń
całego roku liturgicznego}} [25*]. Bez wątpienia w
duszpasterstwie uczyniono wiele wysiłków, aby znaczenie
niedzieli zostało na nowo docenione. Niemniej jednak
trzeba ciągle o nim przypominać, ponieważ {{niedziela, jaką przekazała nam
tradycja, zawiera w sobie naprawdę wielkie bogactwo
treści duchowych i duszpasterskich. Wszystkie jej
znaczenia i powiązania tworzą całość, która stanowi
swoistą syntezę życia chrześcijańskiego i warunek
dobrego przeżywania go}} [26*].
10. Pokarmem życia
duchowego wiernych są celebracje liturgiczne. W liturgii
powinna być zatem realizowana zasada, którą wyraziłem
w Liście apostolskim Novo millennio ineunte: potrzeba
{{chrześcijaństwa wyróżniającego się przede
wszystkim sztuką modlitwy}} [27*]. Konstytucja
Sacrosanctum Concilium zawiera profetyczną
interpretację tej potrzeby i pobudza wspólnotę
chrześcijańską, aby rozwijała swoje życie modlitewne
nie tylko poprzez liturgię, ale także poprzez
{{nabożeństwa chrześcijańskiego ludu}}, pod
warunkiem, że będą one {{zgodne ze świętą
liturgią, z niej niejako wypływające i do niej
prowadzące}}
[28*]. Doświadczenie pastoralne ostatnich
dziesiątków lat umocniło to przekonanie. Bardzo cenny
wkład w tym zakresie wniosła Kongregacja ds. Kultu
Bożego i Dyscypliny Sakramentów, która opublikowała
Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii [29*].
Ja zaś w Liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae [30*]
oraz poprzez ogłoszenie Roku Różańca pragnąłem
lepiej ukazać bogactwo kontemplacyjne tej tradycyjnej
modlitwy, do której Lud Boży jest głęboko
przywiązany, i zachęcałem do odkrycia jej na nowo jako
uprzywilejowanego sposobu kontemplacji oblicza Chrystusa
w szkole Maryi.
.
Perspektywy
11. Patrząc w
przyszłość, widzimy wiele wyzwań, którym liturgia
będzie musiała sprostać. W ciągu ostatnich
czterdziestu lat w społeczeństwie dokonały się bowiem
głębokie przemiany; niektóre z nich wystawiają na
poważną próbę działalność Kościoła. W
dzisiejszym świecie, także na obszarach o starej
tradycji chrześcijańskiej, wpływ Ewangelii ulega
osłabieniu. Nadszedł więc czas nowej
ewangelizacji. Wyzwanie to dotyczy liturgii w sposób
bezpośredni.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że w
społeczeństwie tak silnie zsekularyzowanym nie ma dla
niej miejsca. Jest jednak wiele dowodów na to, że
pomimo sekularyzacji pojawia się w naszych czasach na
nowo i w różnych formach potrzeba duchowości. Czyż można nie dostrzec w tym
wyraźnego dowodu, że z serca człowieka nie można
wymazać pragnienia Boga? Są pytania, na
które można znaleźć odpowiedź jedynie poprzez
osobisty kontakt z Chrystusem. Tylko dzięki ścisłej
zażyłości z Nim każde ludzkie życie nabiera
znaczenia i można dojść w nim do doświadczenia takiej
samej radości, jaka skłoniła Piotra na górze
Przemienienia do powiedzenia: {{Mistrzu, dobrze, że tu
jesteśmy}} (Łk 9,33).
12.
Na to pragnienie spotkania z Bogiem najgłębiej i
najskuteczniej odpowiada liturgia, zwłaszcza w
Eucharystii, w której możemy zjednoczyć się z ofiarą
Chrystusa i karmić Jego Ciałem i Krwią. Pasterze
muszą jednak dołożyć starań, aby poprzez odkrywanie
i praktykowanie sztuki {{mistagogicznej}}, tak cenionej
przez Ojców Kościoła
[31*], sens misterium dotarł do ludzkich
sumień. Zadaniem pasterzy jest w szczególności troska
o godne sprawowanie celebracji, z uwzględnieniem potrzeb
różnych grup osób: dzieci, młodzieży, dorosłych,
starców, niepełnosprawnych. Wszyscy powinni czuć, że
jest dla nich miejsce w naszych zgromadzeniach, dzięki
czemu będą mogli poznać atmosferę panującą w
pierwszej wspólnocie wierzących: {{Trwali
oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu
chleba i w modlitwach}} (Dz
2,42).
13.
Doświadczeniem, do którego w naszych wspólnotach
należy przywiązywać wielką wagę, jest milczenie.
Potrzebujemy go, {{aby dać możność wsłuchania się w
głos Ducha Świętego przemawiającego do serca, a
także by osobistą modlitwę ściślej złączyć ze
słowem Bożym i z oficjalną modlitwą Kościoła}} [32*].
W społeczeństwie, które żyje w coraz większym
pośpiechu, niejednokrotnie ogłuszone przez hałas i
rozpraszane przez sprawy ulotne, odkrycie wartości
milczenia jest kwestią o znaczeniu życiowym.
Nieprzypadkowo, także poza chrześcijaństwem,
rozpowszechniają się praktyki medytacji, które kładą
nacisk na skupienie. Dlaczego
więc nie zacząć, z pedagogiczną odwagą, uczyć
milczenia wykorzystując specyfikę doświadczenia
chrześcijańskiego? Patrzmy na przykład
Jezusa, który {{wyszedł z domu i udał się na miejsce
pustynne, i tam się modlił}} (Mk 1,35).
Pośród różnych momentów i znaków w liturgii nie
może zabraknąć milczenia.
14.
Duszpasterstwo liturgiczne natomiast, poprzez
wprowadzanie do poszczególnych celebracji, powinno
starać się zaszczepić zamiłowanie do modlitwy. Musi
przy tym, rzecz jasna, uwzględniać różne zdolności,
wiek i kulturę wiernych; nie może jednak zadowalać
się osiągnięciem {{minimum}}. Pedagogię Kościoła
winna cechować śmiałość. Bardzo
ważną rzeczą jest uczenie wiernych wspólnego
odmawiania Liturgii Godzin, która {{jako publiczna
modlitwa Kościoła, jest źródłem pobożności i
pożywieniem dla modlitwy osobistej}} [33*].
Nie jest ona czynnością indywidualną lub {{prywatną,
lecz całego Ciała Kościoła (...) Wierni wezwani na
Liturgię Godzin i na niej zebrani w jedności serc i
głosów, czynią widocznym Kościół sprawujący
misterium Chrystusa}}
[34*]. Przywiązywanie szczególnej wagi do
modlitwy liturgicznej niczego nie ujmuje modlitwie
osobistej, przeciwnie, wymaga jej i ją zakłada [35*];
dobrze łączy się też ona z innymi formami modlitwy
wspólnotowej, zwłaszcza tymi, które są uznane i
zalecane przez władze kościelne [36*].
15. W
wychowaniu do modlitwy, a w szczególności do życia
liturgicznego decydująca jest rola pasterzy. Wiąże
się ona z obowiązkiem rozeznania i kierownictwa. Nie
należy tego pojmować jako zasady usztywniającej,
sprzecznej z naturalną potrzebą duszy chrześcijanina,
jaką jest poddanie się działaniu Ducha Świętego,
przyczyniającego się w nas i za nami {{w błaganiach,
których nie można wyrazić słowami}} (Rz
8,26). Poprzez kierownictwo pasterzy
urzeczywistnia się raczej zasada {{gwarancji}}, która
została przewidziana w planie Bożym względem
Kościoła, rządzonego z pomocą Ducha Świętego. Odnowa liturgiczna realizowana w
ostatnich dziesięcioleciach pokazała, że możliwe jest
wprowadzenie norm gwarantujących tożsamość i
godność liturgii, a zarazem pozostawienie miejsca na
twórcze inicjatywy i przystosowanie, które ją
zbliżają do potrzeb ekspresji właściwych różnym
regionom świata, sytuacjom i kulturom.
Nieprzestrzeganie przepisów liturgicznych prowadzi
czasem do nadużyć, także poważnych, które
przesłaniają prawdę tajemnicy i wywołują zamęt oraz
napięcia pośród Ludu Bożego [37*]. Nadużycia te
nie mają nic wspólnego z autentycznym duchem Soboru i
muszą być korygowane przez pasterzy z roztropną
stanowczością.
.
Zakończenie
16.
Ogłoszenie Konstytucji liturgicznej zapoczątkowało w
życiu Kościoła etap o podstawowym znaczeniu dla
ukazywania wartości i rozwoju liturgii. Ożywiany tchnieniem Ducha,
Kościół, który realizuje swoją misję jako
{{sakrament, czyli znak i narzędzie wewnętrznego
zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju
ludzkiego}} [38*], znajduje w liturgii najwyższy wyraz
swej misteryjnej rzeczywistości.
W Chrystusie Panu i w Jego Duchu cała egzystencja
chrześcijańska staje się {{ofiarą żywą, świętą,
Bogu miłą}}, prawdziwą {{służbą Bożą}} (Rz
12,1). Naprawdę wielkie jest więc
misterium, które urzeczywistnia się w liturgii. To w
niej otwiera się na ziemi skrawek nieba, i wspólnota
wierzących wraz z chórem niebieskiego Jeruzalem wznosi
nieustający hymn pochwalny: {{Sanctus, Sanctus, Sanctus,
Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria
tua. Hosanna in excelsis}}.
Niech zatem na początku tego tysiąclecia rozwija
się {{duchowość liturgiczna}}, uświadamiająca, że
pierwszym {{liturgiem}} jest zawsze Chrystus, który nie
przestaje działać w Kościele i w świecie mocą
nieustannie sprawowanego Misterium paschalnego i łączy
z sobą Kościół na chwałę Ojca w jedności Ducha
Świętego.
Tego życząc, z głębi serca udzielam wszystkim mego
błogosławieństwa.
Watykan, 4 grudnia 2003 roku,
w dwudziestym szóstym roku Pontyfikatu.
Jan Paweł II, papież
Tygodnik "niedziela"
Dodatki specjalne: - Dokumenty papieskie

|