.

Między niebem a ziemią

Salvador Dali

"Chrystus św. Jana od Krzyża", olej na płótnie, 1951
Galeria Sztuki, Glasgow

Powiększenie W klasztorze la Encarnación w Avila zachował się niezwykły rysunek, stworzony ręką św. Jana od Krzyża. Ten żyjący w XVI wieku hiszpański mistyk narysował Jezusa na krzyżu widocznego z góry, jakby oglądał go z nieba Ojciec.

"Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten rysunek, wywarł na mnie wielkie wrażenie. Potem przyśnił mi się w kolorze. Krucyfiks w moim śnie unosił się nad zatoką Port Lligat w Katalonii. Zrozumiałem, że muszę tak namalować" - napisał w 1952 roku najsławniejszy surrealista, hiszpański malarz Salvador Dali na łamach "Scottish Art Review".

Artysta umieścił postać Zbawiciela w centrum kompozycji. Ciało Jezusa nie nosi żadnych śladów cierpienia. "Najpierw chciałem namalować krew, gwoździe, koronę cierniową. Ale potem zrezygnowałem z tego wszystkiego. Chciałem, by Chrystus był na moim obrazie piękny, by kojarzył się z metafizycznym pięknem Boga" - tłumaczył artysta.

Pomiędzy krucyfiksem a zatoką ze spokojnie pracującymi rybakami Dali namalował rozświetlone tajemniczym światłem chmury. Nadnaturalne światło z nieba oświetla też postać Zbawiciela kontrastującą z czarnym tłem. Wszystko to sprawia, że krzyż wydaje się umieszczony w jakiejś nieuchwytnej rzeczywistości pomiędzy niebem a ziemią.

Nie widzimy twarzy Jezusa. Patrzy on w dół, na świat i ludzi, których zdaje się brać w opiekę swymi rozpostartymi ramionami.

Leszek Śliwa

Tygodnik Katolicki "Gość Niedzielny" Nr 15 - 9 kwietnia 2006r.

góra

<< do w ramach
.