św. Leon Wielki,
papież i Nauczyciel Kościoła
góra
.
Wniebowstąpienie Pana
pomnaża naszą wiarę
Zakładki: 1.
2.
3.
4.
Jak w czasie świąt wielkanocnych
zmartwychwstanie Pańskie było dla nas powodem do
radości, tak Jego wstąpienie do nieba jest dla nas
nową przyczyną wesela. Bo przecież czcimy pamiątkę
owego dnia, w którym Chrystus
wyniósł naszą słabą naturę ludzką na tron Ojca,
ponad wszystkie wojska niebieskie, ponad chóry anielskie
i wszystkie moce niebios. Przez taki
porządek dzieł Bożych zostaliśmy utwierdzeni i
zbudowani, aby jeszcze cudowniej okazała się łaska
Boża, która sprawiła, że nie osłabła nasza wiara,
nie zachwiała się nadzieja i miłość nie ostygła,
kiedy sprzed naszych oczu zabrano to, co słusznie
budziło nasze uwielbienie.
Bo zaiste, wielka to siła ducha i
dowód wielkiego światła w duszach wiernych, gdy się
wierzy niezachwianie w to, czego się nie widzi oczyma
ciała, i pragnienia kieruje się ku temu, czego ujrzeć
nie można. Czy podobne uczucia
mogłyby powstać w naszych sercach i czy wiara mogłaby
nam przynieść usprawiedliwienie, gdyby nasze zbawienie
polegało tylko na ujrzeniu tego, co pozostaje w zasięgu
naszego wzroku?
A więc to, co było widzialne w naszym Zbawicielu,
zostało teraz zawarte w sakramentach. Nasza wiara ma
być doskonałą i mocniejszą, dlatego pouczenie
zajęło miejsce widzenia, a jego autorytet mają
przyjąć odtąd serca wiernych oświecone światłem z
niebios.
Tej wiary, spotęgowanej wniebowstąpieniem Pana i
umocnionej darem Ducha Świętego, nie zdołały
przerazić kajdany, więzienia, wygnania, głód, ogień,
wydanie na pożarcie dzikim zwierzętom, ani też żadne
inne wymyślne katusze zadawane przez okrutnych
prześladowców. Bronili jej po całym świecie, aż do
rozlewu krwi, nie tylko mężczyźni, lecz i kobiety,
młodzieńcy i delikatne dziewice. Ta wiara wypędzała
złe duchy, wyzwalała z chorób, wskrzeszała umarłych.
Święci Apostołowie, choć byli
utwierdzeni tyloma cudami i pouczeni tyloma mowami, to
jednak przelękli się na widok strasznej męki Pana i po
długich wahaniach przyjęli prawdę o zmartwychwstaniu. Odnieśli jednak korzyść z
wniebowstąpienia Pana, ponieważ oni, przedtem tak
bojaźliwi, zostali napełnieni wielką radością, bo
wpatrywali się oczyma duszy w Bóstwo Chrystusa
zasiadającego po prawicy Ojca. Już nie
zatrzymywali wzroku na ludzkim ciele Jezusa, ale duchem
pojęli, że Ten, który do nich zstąpił, nie opuścił
swego Ojca, a wstępując do Niego, nie opuścił swoich
uczniów. Teraz więc, najmilsi, Syn Człowieczy dał
się poznać doskonalej i w sposób bardziej święty
jako Syn Boży, gdy powrócił do chwały majestatu Ojca.
I także wtedy w niewysłowiony sposób stał się nam
bardziej bliski jako Bóg, kiedy oddalił się od nas
jako człowiek.
Odtąd wiara, bardziej oświecona,
zaczęła lepiej poznawać równość natury Ojca i Syna,
i już nie potrzebowała dotykania w Chrystusie tego, co
cielesne, przez co był niższy od Ojca. To ciało, obecnie uwielbione,
zachowuje nadal swoją naturę; ale teraz Jednorodzonego
Syna Bożego, równego Ojcu, dosięga się nie cielesną
ręką, lecz duchowym zrozumieniem wiary.
Módlmy się. Boże, Ty dajesz
swojemu ludowi udział w łaskach odkupienia, * spraw,
abyśmy się zawsze radowali ze zmartwychwstania
Chrystusa. Który z Tobą żyje i króluje w jedności
Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki
wieków. Amen.
Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża
(Kazanie 2 o Wniebowstąpieniu 1-4)
Źródło: Brewiarz.pl -
Godzina czytań
Wniebowstąpienie Pańskie 5.05.2016r..
góra
.
<< wywołanie
menu święci i błogosławieni
|