Nr 13(914) rok XXI 28. marca 2021 roku.
Procesja z palmami: Mk 11,1-19
lub J
12,12-16;
Biblia pyta:
Jeżeli głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, A jak zmartwychwstają umarli? Gdzież jest, o śmierci twoje zwycięstwo? * * * PROBY Mędrzec zwyczajnych ludzi z rozmowy ocenia, Adam Mickiewicz * * * Nastaw się na ciągłą pracę nad sobą. H. Jackson Brown, Jr. "Mały poradnik życia" Czytaj więcej w źródle: https://www.katolik.pl DOBRE SŁOWO
Wjazd Jezusa do Jerozolimy jest pochodem triumfalnym. Jezus wprawdzie nie dosiada rumaka, ale osiołka, żeby się wypełniło słowo proroka Zachariasza o przyszłym królu. Nie ma być dumnym i despotycznym królem świata, ale łagodnym królem serc. Wielu czuje, że takim właśnie królem jest Jezus dosiadający osiołka. I chociaż zapewne są nieco zaskoczeni, bo może spodziewali się czegoś innego od mesjańskiego króla wybawcy, to jednak cieszą się, że już jest i wjeżdża do Jerozolimy. Wielu więc zdejmuje swe płaszcze i rozścielają na drodze, i rzuca na nią ścięte gałązki - na drogę królewską, i głośno wykrzykuje z radości: "Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi!" Słowo "królestwo" rozumieją dosłownie. Oczekują przywrócenia wielkiego królestwa Dawida. Są zmęczeni uciskiem, jaki muszą znosić. Chcą być wolni, żyć w swoim królestwie, wolnym od okupantów. Jezus też tego chce, ale zupełnie inaczej. Jego królestwo nie jest z tego świata. Jego królestwo jest wśród nich i między nimi. Nie jest to od razu jasne. Ale jest to królestwo lepsze od każdego innego królestwa ziemskiego. Królestwo ziemskie może upaść, natomiast królestwo wolnych serc - nie. Wolne serce, które wiąże się jedynie z Bogiem, ma wszystkie wolności świata. Nikt nie może go uciskać, nikt nie może go uwięzić, nikt nie może mu rozkazywać. Jezus wiąże swe serce z Bogiem, Ojcem. Czuje swoją - zatykającą dech w piersi - wolność, której daje jasny wyraz przed obliczem Piłata: "Nic nie możesz mi zrobić. Moje królestwo nie jest z tego świata!" Kto może to powiedzieć, jest rzeczywiście wolny. Michael Becker Nr 13 (520) rok XII 1 kwietnia 2012 roku.
Niedziela, 28 marca 2021
Godzina Czytań K. + Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. HYMN 1 Sław, języku, bój chwalebny, 2 Gdy praojciec zbuntowany 3 Postanowił Bóg wszechmocny 4 Kiedy czas już się wypełnił 5 On, przeżywszy między nami 6 Cześć niech będzie Bogu Ojcu I CZYTANIE Z Listu do Hebrajczyków Nasze uświęcenie przez ofiarę Chrystusa Bracia: Prawo, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają. Czyż bowiem nie przestano by ich składać, gdyby składający je raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów? Ale przez nie każdego roku odbywa się przypomnienie grzechów. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Przeto przychodząc na świat, mówi: "Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: Oto idę, w zwoju księgi napisano o Mnie, abym spełniał wolę Twoją, Boże". Wyżej powiedział: "Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie", choć składa się je na podstawie Prawa. Następnie powiedział: "Oto idę, abym spełniał wolę Twoją". Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. Wprawdzie każdy kapłan staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego. Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: "Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca, także w umyśle ich wypiszę je. A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę". Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy. RESPONSORIUM W. Ofiary ani daru nie chciałeś, + aleś Mi utworzył ciało; / całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. / Wtedy rzekłem: * Oto idę, abym spełniał wolę Twoją, Boże. K. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Przeto Chrystus przychodząc na świat mówi. W. Oto idę, abym spełniał wolę Twoją, Boże. II CZYTANIE Kazanie św. Andrzeja z Krety, biskupa Błogosławiony,
który przychodzi Chodźcie, wstąpmy i my na Górę Oliwną! Biegnijmy naprzeciw Chrystusa, który powraca dzisiaj z Betanii i spieszy dobrowolnie na tę swoją świętą i czcigodną mękę, aby wypełnić do końca tajemnicę naszego zbawienia. Przychodzi więc i z własnej woli odbywa drogę w stronę Jerozolimy Ten, który dla nas zstąpił z nieba, aby wespół z sobą wywyższyć tych, co leżą w prochu ziemi, i posadzić ich, jak mówi Pismo, "ponad wszelką Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym". Przychodzi zaś nie z dumą i przepychem jak ten, co chciwie szuka sławy. On "nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy Jego głosu". Będzie natomiast cichy i łagodny, lichego odzienia i skromny w urządzaniu wystawności swojego wejścia. Nuże więc, biegnijmyż i my razem z Chrystusem, któremu spieszno na mękę. Naśladujmy tych, co wyszli Mu na spotkanie, ale nie w ten sposób, by słać na drodze gałązki palm i oliwek oraz kłaść kosztowne szaty, lecz my sami, jak tylko możemy, rozścielmy się na ziemi w pokorze ducha i prostocie serca, abyśmy przyjęli nadchodzące Słowo i pochwycili Boga, który nigdzie nie daje się ująć. On bowiem cieszy się z tego, że może nam się okazać łagodnym, On, który naprawdę jest łagodny i "wstępuje na zachód" naszej mizernej słabości, aby przyjść do nas, obcować z nami i przyciągnąć nas do siebie przez pokrewieństwo z nami. Bo chociaż przez ofiarę z naszej ludzkiej natury "wstąpił na niebiosa niebios, na wschód słońca", czyli na wyżyny własnej chwały i Bóstwa, to jednak nie wyrzeknie się nigdy przywiązania do rodzaju ludzkiego, lecz będzie dźwigał naturę człowieka z prochu ziemi do coraz wyższej chwały, aż wreszcie jednocząc się z nią, udzieli jej swej nieskończonej godności. A zatem siebie samych ścielmy przed Chrystusem, a nie tuniki, martwe gałęzie i łodygi krzewów tracących zieleń, gdy staną się pokarmem, i przez krótki tylko czas radujących oczy. Obleczmy się natomiast w Jego łaskę, czyli w Niego samego. Pismo św. bowiem mówi: "Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa". Kładźmy się pod Jego nogi jak rozścielone tuniki. Nasze grzechy były czerwone jak szkarłat, teraz obmyci w zbawczych wodach chrztu osiągnęliśmy lśniącą biel wełny, ofiarujmy Zwycięzcy śmierci już nie gałązki palmowe, ale wieńce naszego zwycięstwa. Wysławiajmy Go w każdy dzień świętą pieśnią razem z izraelskimi dziećmi, potrząsając duchowymi gałązkami i mówiąc: "Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie". RESPONSORIUM W. Kiedy lud usłyszał, + że Jezus przybywa do Jerozolimy, wybiegł Mu naprzeciw. / Ogromny tłum słał swe płaszcze na drodze, / inni obcinali gałązki z drzew, / rzucali je na drogę i wołali: * Hosanna Synowi Dawidowemu; / błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. K. Tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno: W. Hosanna Synowi Dawidowemu; / błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, aby dać ludziom przykład pokory do naśladowania, sprawiłeś, że nasz Zbawiciel przyjął ciało i poniósł śmierć na krzyżu; ? daj nam pojąć naukę płynącą z Jego Męki * i zasłużyć na udział w Jego zmartwychwstaniu. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen. Źródło: https://brewiarz.pl/ .
. |