Nr 12(965) rok XXII 20. marca 2022 roku.
Teksty liturgii Mszy św.
.
Człowiek pyta: Rzekła żona Hioba: Hiob odpowiedział żonie: * * * Nieźle być śmiesznym Nieźle to jest być śmiesznym, żartowano z panów, Adam Mickiewicz * * * Wybierz sobie pracę zgodną H. Jackson Brown, Jr. Czytaj więcej w źródle: https://www.katolik.pl/ .
Refleksja Złe wieści: brutalne zabójstwo Galilejczyków i tragiczne w skutkach zawalenie się wieży. Ludzie głęboko poruszeni rozmawiają o tym z Jezusem. I, jakby nie dość tych przygnębiających wieści, Jezus wypowiada jeszcze swoją groźbę: "Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie". Nie tak łatwo za tą groźbą dostrzec radosną wieść. Jezus wskazuje na nią w przypowieści o drzewie figowym. Drzewo to zwykle potrzebuje trzech lat, zanim zacznie rodzić owoce. Jeśli jednak po tym okresie nie przynosi owoców, i to mimo całej o nie dbałości, prawdopodobnie już nigdy ich nie wyda. Mimo to otrzymuje drugą szansę. Teraz od samego drzewa zależy, czy ją wykorzysta. Bóg również nam, ludziom, daje szansę, i to nie jedną. Mimo to, uwaga, jest też ostatnia szansa. Nie powinniśmy polegać na tym, że Bóg bez końca będzie nam dawał nowe szansę. Jest też coś takiego jak "za późno". Musimy zatem uczyć się brać odpowiedzialność za swoje czyny, za swoje życie. Należy do tego także przyjrzenie się swoim złym nawykom, swojej winie i odmowie i żal za nie, nawrócenie się i rozpoczynanie od nowa. Peter Schott Parafianin Nr 8 (704) rok XVI 28 lutego 2016 roku.
Słowem "Mojżeszu... Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce na którym stoisz, jest ziemią świętą". Ogień płonący w krzewie u stóp góry Horeb zrobił wielkie wrażenie na Mojżeszu: zadziwił go, wzbudził w nim lęk przed wielkością Boga, napełnił go światłem i mocą, by mógł podołać wielkiemu dziełu - doprowadzeniu swego narodu do Ziemi Obiecanej. Jezus w dzisiejszej Ewangelii patrzy na owoce naszego życia. Nie liczą się chwile słabości, krótkotrwałe odejścia, momenty zapomnienia. Ważne jest to, z czym przejdziemy na drugą stronę, a więc dobre serce, chęć spieszenia drugiemu z pomocą. Nie możemy jednak zapominać o dobrych owocach naszego postępowania, bo święty Paweł mówi: "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł". Ks. Kazimierz Tomaszewicz SVD Nr 11 (148) rok IV 14 marca 2004 rok.
Medytacja biblijna Kroniki wydarzeń? - kroniki policyjne, towarzyskie - dramaty, tragedie, wynaturzenia; sensacja, pikantność itd., a potem głuchy telefon ... tyle wieści do nas dociera... słuchamy i przyjmujemy wszystko jak leci... to anty-rozumowe (choć stwarza pozory inteligencji, bo o mądrości to raczej mówić nie możemy) - pośród katastrof różnego rodzaju... podział na my-wy... "oni" nie są większymi grzesznikami... należało im się... bo nam to coś innego się należy... - tyle ocen w nas się rodzi (lub zostaje nam podana papka..., której tak trudno się oprzeć, bo po co myśleć skoro inni za nas to robią...) - głuchy telefon i przekazywanie dalej bez zastanowienia (a więc bezmyślne)... Czy z takiego słuchania rodzi się refleksja w kierunku jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie...? Kronika miłosierdzia Tymczasem Bóg daje/pisze kronikę miłosierdzia... kronikę miłości! A miłość jak to miłość, konkretna, prosta, mała, malutka... kamyczek do kamyczka, ziarnko do ziarnka... nuda! Nudy na pudy! - "jestem" stworzony... oddycham, jem, myślę, wybieram... - mojżeszowe doświadczenie płonącego krzewu... pali się, ale się nie spala... gorący, ale nie parzy... podejdź i zdejm sandały... pokorne ciele dwie matki ssie... - ... ucisz się... bez tego hałas codzienności zagłuszy wszystko... dziś niedziela... Mojżesz na pustyni, sam... rozglądający się... - najważniejsze Wydarzenie w tej kronice to Syn, Jezus Chrystus... czytanie z pasją, także o pasji... tak Ojciec umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy miał życie wieczne... - sensacja - wydał, wyrodny ojciec, jak mógł tak zrobić... Jak pachnie miłosierdzie?! - najwyższa wartość poznania Jezusa Chrystusa - najpiękniejsze spotkanie, codzienność bycia ze sobą, nawet w oddaleniu... (modlitwa jako akt miłosierdzia, biblijne zbliżenie... przebywanie, życie w Jego obecności) - jak łany zbóż, jak owoce trzymane w dłoniach, jak bochen chleba... zakończenie etapu... - ... uciesz się... po raz kolejny jesteś świadkiem i uczestnikiem największego daru miłosierdzia - smak słowa, które przynosi życie, światło, pociechę, umocnienie... smak chleba, smak wina... Pokarm na życie wieczne... - jak pachnie miłosierdzie? Klimat przypowieści o drzewie figowym, które nie przynosi owocu... o walce ogrodnika o "drzewo". Zapach niemożności i bezradności - jałowości. Zapach nawozu, którym okładane jest "drzewo". - to zapach nadziei... jeszcze na ten rok, na ten dzień, na te kolejne rekolekcje... - pozwól na to, by Bóg cię okopał i obłożył nawozem... daj szansę Bogu i sobie... dopóki jest czas, dopóki nie jest za późno... - a jeśli zapominasz (skleroza serca) to przypomnij sobie... przypominaj sobie... o. Robert Więcek SJ Nr 12(845) rok XIX 24 marca 2019 roku.
.
. |